"Dotknąć samemu, sprawdzić jak jest naprawdę"
W.Jagielski
RELACJE Z WYPRAW >>> Filipiny/Hongkong/Macao
Dzień 33 * 6 Stycznia/niedziela * Davao – Butuan
Davao jest dużym miastem z szerokimi ulicami. Idziemy zwiedzić dwie świątynie: nowoczesną, buddyjską i starszą, taoistyczną. Przyjęcie w obu jest bardzo ciepłe, możemy poruszać się wszędzie i robić zdjęcia. Jest niedzielny poranek około 9 rano. Na wspólną modlitwę zebrało się po około 30 osób w każdej ze świątyń, oddalonych od siebie o około 400 m. W centrum miasta oglądamy katedrę Św. Piotra. Po południu jedziemy do Butuan na północnym skraju wyspy (446 P). Odległość 280 km pokonujemy w ciągu 7 godzin. Podróż jest bardzo wygodna, lecz panuje chłód, do autobusu trzeba zabrać skarpetki, coś na szyję i gruby sweter. Droga jest szeroka, często czteropasmowa, bardzo malownicza, widoki piękne a mijane miasteczka są czyste i schludne. Przyjazd do Butuanu następuje około 8 wieczorem. Znajdujemy hotel w centrum miasta z pokojem za 800 P. Cechą charakterystyczną tego miasta okazuje się płynący środkiem ściek, mężczyźni załatwiający swoje potrzeby na ściany budynków, nieprzyjemny zapach unoszący się w powietrzu i królujące w środku tego śmietnika kramiki z jedzeniem. Cóż za inny widok w porównaniu z czystą południową częścią wyspy!