"Dotknąć samemu, sprawdzić jak jest naprawdę"

W.Jagielski


RELACJE Z WYPRAW >>> Przez Pustkowia Ameryki Południowej

Dzień 4 * 27 Grudnia/sobota * Campo Grande - Pantanal

 

O 11 przed południem małym mikrobusem, który zabiera 10 osób, ruszamy w kierunku Pantanalu. Zdecydowaliśmy się na 3-dniowy pobyt na farmie Santa Clara w cenie 500 BRL od osoby. Po kilkugodzinnej jeździe drogą w kierunku Corumby, mikrobus dowozi nas do Buraco das Piranhas – skrzyżowania z droga gruntową, na której czeka na nas jeep z farmy. W ciągu kolejnych 40 minut docieramy do farmy położonej pośród obszernych, ogrodzonych pastwisk, na których pasą się setki krów i niewielkie stadka koni. Cały Pantanal należy do osób prywatnych, jedno gospodarstwo liczy od kilku do kilkunastu tysięcy hektarów ziemi, a największe mają po kilkadziesiąt tysięcy. Mieszkamy na farmie przystosowanej do pobytu turystów, przypomina nam to nieco formułę polskich „gospodarstw agroturystycznych”. Nad brzegiem przepływającej nieopodal rzeki wylegują się kajmany, na farmie zamieszkuje stadko pekari.