Od pięciu lat w Estonii rozgrywane są zawody w Długodystansowych Rajdach Konnych, ale dopiero w tym roku odbyły się zawody międzynarodowe rangi FEI, sponsorowane w głównej części przez pana Ali Mohammeda Al. Mohhairi. Ufundowane przez niego nagrody miały kształt wielbłąda i wyglądały dość egzotycznie w kojarzącej się z raczej zimnym klimatem Estonii, ale to chyba właśnie te pustynne zwierzęta przywiozły ze sobą niespotykanie wysokie temperatury, ponieważ w czasie zmagań panował 25-stopniowy upał. Zawody zostały zorganizowane w najbardziej na południe wysuniętym, górzystym regionie kraju. Suma wzniesień na odcinku 38 km wyniosła 442m,a bardzo piękna i malownicza, prowadząca przez lasy Parku Krajobrazowego Haanja trasa była jednak trudna, głównie ze względu na twarde, szutrowe podłoże z długimi odcinkami dróg asfaltowych. W Kurgjarve spotkali się reprezentanci Estonii, Szwecji, Litwy, Finlandii, Norwegii oraz Polski, którą reprezentował 9-letni, siwy arabski ogier Farah-Cyngar ze mną na grzbiecie (zajęliśmy 6 miejsce w klasie CEI1*).

W sumie w zawodach CEI1* i 2* wzięło udział 22 pary a oprócz tego wystartowały 3 pary w zawodach krajowych na dystansie 80km.Rozegrano również Mistrzostwa Estonii na dystansie 120 km, gdzie zwycięzcą został Marian Kikas dosiadający konia Oopus. Trasa została znakomicie i bardzo profesjonalnie oznakowana, a zawody, przebiegające w bardzo sympatycznej atmosferze były perfekcyjnie zorganizowane, do czego przyczynił się niewątpliwie pan Harald Grinschgl z Austrii, udostępniając i obsługując sprzęt komputerowy, służący do „monitorowania” rajdu – notowania czasów przyjazdów, wyjazdów, wejść na bramki weterynaryjne itp. Konie badane były na wspomnianych bramkach przez lekarzy weterynarii z Rosji i Estonii, a przewodniczącym Komisji Weterynaryjnej był pan doktor Andrzej Bereznowski z Polski. Organizatorzy planują już kolejne zawody w roku 2011 mając nadzieję, że będą one silniej obsadzone. Biorąc pod uwagę malowniczość tras, dobry dojazd, profesjonalną organizację oraz miłą atmosferę zawodów mogę szczerze zachęcić polskich zawodników do wzięcia pod uwagę startu w Estonii. Więcej informacji na temat zawodów oraz wyników można znaleźć na stronie organizatora: www.hobumaailm.ee/haanjamaa2010
Beata Szlezyngier-Jagielska